Ślubne wieszaki – tym razem w wersji łowickiej! Niezwykle efektowna dekoracja w 7 prostych krokach! Przyda się trochę cierpliwości i precyzji. Zaczynamy!
Do przygotowania wieszaków z wykorzystaniem techniki decoupage potrzebne będą:
- 2 wieszaki
- ozdobne serwetki
- wstążka
- nożyczki
- ołówek
- marker
- klej do decoupage
- lakier do decoupage (lub inny)
- pędzelek
- woda
Na początku szkicujemy ołówkiem na wieszakach napisy. Jak pisałam w poprzednim poście poświęconym wieszakom, ołówek wybacza błędy, jest więc doskonałym narzędziem w tym przypadku 😉 Kiedy osiągniemy pożądany efekt poprawiamy linie markerem.
Następnie wymyślamy układ wzoru, wycinamy kształty kwiatów z serwetek i układamy całość na wieszakach, żeby zobrazować sobie ostateczny efekt i ewentualnie wprowadzić jakieś poprawki.
Teraz przychodzi czas na tzw. wydzieranie. Chodzi o to, aby pozbyć się białych części z naszego wzoru, który im bardziej precyzyjny będzie miał kształt, tym lepiej będzie się prezentował. Do tego celu używamy wąskiego pędzelka i wody. Jak widzicie na zdjęciu mój pędzelek jest szeroki, przez co miałam utrudnione zadanie.
Po ustaleniu wzoru, przechodzimy do części wymagającej trochę cierpliwości. Należy oddzielić warstwy serwetki i pozostawić jedną warstwę ze wzorem. Zachowajmy ostrożność, bo łatwo można porwać delikatny materiał i trzeba zaczynać wszystko od początku.
Kiedy chusteczki są już oddzielone, zabieramy się za przyklejanie. To najcięższa część całej pracy. Wymaga nie tylko cierpliwości, ale również sporej precyzji. Materiał jest delikatny i łatwo go porwać. Przyda się delikatny i szeroki pędzel (ja poświęciłam swój stary do makijażu, bo okazało się, że ten, który kupiłam jest za twardy i po zmoczeniu chusteczki klejem niszczy ją i rwie). Kleić można na dwa sposoby, albo smarujemy powierzchnie klejem i na nią przyklejamy kwiatki, albo kładziemy kwiatki na wieszakach i smarujemy je klejem. Zdecydowanie łatwiejsza jest ta pierwsza opcja. Przy drugiej łatwo popełnić błąd.
Po wyschnięciu kleju wieszaki pokrywamy lakierem ochronnym.
Wiążemy wstażki i gotowe! 🙂
Witam, te wieszaki są superaśne!! 🙂
Mam pytanie na koniec to jaki to ma być lakier ochronny? Taki jak do paznokci bezbarwny? Czy jakiś specjalny lakier ochronny?
I mam jeszcze pytanie czy marker nie blednie z biegiem czasu?
Życze udanych przygotowań i dziękuje za inspiracje:)
Dziękuję bardzo! Strasznie mnie cieszy, że pozytywnie odbieracie to co robię i Wam się podoba 🙂 Ja kupiłam w empiku taki lakier zabezpieczający do decoupage.
Na razie z markerem nie stało się nic złego, a wieszaki były robione ponad pół roku temu. Leżą w torbie, bez żadnych specjalnych zabezpieczeń.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych przygotowań do ślubu.