Po ciężkiej batalii ustalania liczby gości, wypisania imion i odmienionych nazwisk udało Wam się w końcu dojść do porozumienia z narzeczonym i zaproszenia zostały wybrane?! No dobrze, ale co dalej? Tak, niestety to jeszcze nie koniec… Dzisiaj kolejna część „zaproszeniowego” poradnika 🙂
Jeśli myśleliście, że wybór modelu i tworzenie listy gości wyczerpały już wszystkie obowiązki zamawiania zaproszeń, to muszę Was rozczarować. Pozostaje jeszcze kilka ważnych szczegółów, nad którymi musicie się zastanowić. Warto ustalić te kwestie wcześniej, tak by ostateczne składanie zamówienia, nie rozciągało się zbyt długo w czasie. Jak się okazało, wpisanie odpowiedniej liczby sztuk potrzebnych zaproszeń i zrobienie przelewu na konto firmy nie wystarczy.
Po złożeniu naszego zamówienia otrzymaliśmy formularz do wypełnienia, który jasno określa nasze zapotrzebowanie oraz wszelkie wymagania z naszej strony, które są jednocześnie skarbnicą wiedzy dla wykonawcy naszych zaproszeń. Pomyślałam, że podzielę się nim z Wami i dodam kilka rzeczy od siebie, dzięki czemu będziecie przygotowani na 100% ! 🙂
Potrzebne informacje:
- model wybranego zaproszenia
- wasze imiona i nazwiska
- data i godzina ślubu
- miejsce ślubu
- miejsce wesela z dokładnym adresem (możliwość wykonania mapki dojazdu)
- data potwierdzenia obecności gości
- numery Waszych telefonów
- nr wybranego przez Was tekstu zaproszenia lub własny tekst
- nr wiersza o kwiatach lub własny tekst
- numer (nazwa) czcionki, którą wybraliście z wyszczególnieniem fragmentów w danej czcionce
- kolor koperty
- wybrana grafika
- decyzja, czy chcecie personalizację gości, jeśli tak to czy tylko w zaproszeniach, czy może również na kopertach (zwykle to drugie wiąże się z dodatkowym kosztem)
- informacja, czy chcecie specjalne zaproszenia dla rodziców (jeśli tak, oczywiście trzeba przybliżyć wizję i wysłać tekst) czy takie same jak dla wszystkich
- określenie dokładnej liczby zaproszeń
- określenie dokładnej liczby zawiadomień
Pamiętajcie, żeby wszystko sprawdzać po kilka razy, bo niestety drukarnie nie ponoszą odpowiedzialności za błędy. Jeśli zdarzy się jakaś literówka, to nikt nie odda Wam za to pieniędzy i będziecie zmuszeni zapłacić po raz drugi.
Jak wiecie, jestem przeciwna wszelkiego rodzaju wierszykom, które moim zdaniem nie upiększają wcale naszego zaproszenia i zdecydowanie ujmują mu elegancji. Warto zapoznać się z savoir-vire zaproszeń, aby uniknąć faux pas. Jesteście ciekawi, jakie teksty my wybraliśmy? Możecie je pobrać tutaj >> nasze teksty do zaproszeń
Podsumowując…no cóż, myślałam, że zamawianie zaproszeń jest dużo prostsze, kliknę na stronie, wybiorę ilość, zapłacę i już! W praktyce wygląda to niestety trochę inaczej, zegar tyka, a nasze zaproszenia z pewnością nie zdążą dotrzeć na Święta, tak jak chcieliśmy. 🙂
Świetne dwa teksty! Właśnie teraz ich potrzebowałam 🙂 Przerażają mnie zaproszenia i nie wiedziałam jak się zabrać do tego tematu! Dzięki!
Świetny wpis. Akurat narzeczona oddelegowała to zadanie mnie, więc wpis duużo mi pomógł 🙂
Strasznie się cieszę, że mogłam pomóc! Pozdrawiam i życzę udanych przygotowań 🙂