Wczoraj poźnym popołudniem wróciliśmy z naszego tegorocznego, wakacyjnego wypoczynku! Jeszcze oswajam się z pourlopową teraźniejszością, w głowie ciągle mam słońce, piasek i morze, dlatego dzisiaj kilka słów o ślubie na plaży 🌴. Odkąd pamiętam marzył mi się ślub w ciepłych krajach na białym piasku z turkusową wodą w tle. Niestety jest jedna dość poważna wada takich zaślubin, wykluczają ślub kościelny. U nas to nie przejdzie, dlatego biały piasek i turkusowa woda będą musiały poczekać do podróży poślubnej, która z resztą zapowiada się dość obiecująco! 😍
Jeśli marzycie o ślubie na plaży to na rynku znajdziecie wiele firm specjalizujących się w tego typu uroczystościach, które od A do Z pomogą Wam w organizacji tego dnia w naprawdę wyjątkowych lokalizacjach. Do wyboru macie ponad 30 kierunków, między innymi Dominikanę, Seszele, Mauritius, Grecję czy Bali. Ceny zaczynają się już od 6000 zł, ale gdy doliczymy do tego koszty związane z zabraniem ze sobą najbliższej rodziny i znajomych, to zdecydowanie bardziej obciąży to nasz portfel. Wyobraźcie to sobie, biały piasek, błękit morza, wspaniała sceneria z kwiatów, przepiękna pogoda i Wy…ach! Ja się rozpływam!
A teraz mam dla Was dobrą wiadomość, żeby wziąć ślub na plaży nie musicie wcale wyjeżdżać za granicę, choć ta opcja faktycznie brzmi najbardziej obiecująco. Okazuje się, że i nasze polskie morze oferuje nam szeroki wybór miejsc na ślub. Plaża, jacht, ogród, a nawet kuter rybacki…co wybieracie? 😃 Łeba aspiruje do Las Vegas i w przyszłości władze miasta chcą przychylić nieba młodym parom. Czekam z niecierpliwością, co będą mieli do zaoferowania. Pamiętajcie, że od marca 2015 roku ślub cywilny możemy wziąć poza murami Urzędu. Ta świetna opcja, co prawda kosztuję trochę więcej, ale myślę, że jest warta tych pieniędzy. W Polsce również możecie znaleźć wiele firm, które pomogą Wam zorganizować uroczystość nad brzegiem morza. Wystarczy, że wpiszecie w wyszukiwarce „ślub na plaży w Polsce”. Jeśli jednak w waszej krwi płynie chęć samodzielnej organizacji mam dla Was kilka ważnych wskazówek:
- Na początku ustalcie datę zaślubin i sprawdźcie dostępność w Urzędzie Stanu Cywilnego. Dopełnijcie też wszelkich formalności związanych ze ślubem poza Urzędem.
- Później zajmicie się ustaleniem miejsca ślubu – plaża, jacht, ogród. Jeśli już jakieś miejsce skradnie Wasze serce, koniecznie dowiedzcie się do kogo należy. Czy jest to prywatna część, czy może należy do władz miasta, a może gminy. Sporządźcie umowę na czas wynajmu, aby uniknąć nieporozumień i mieć niepodważalny dokument. Warto też powiadomić odpowiednie władze, że w danym dniu zamierzacie urządzić ślub/wesele w danym miejscu. Musicie nastawić się na opłaty, zawsze jednak możecie próbować negocjacji – nie wstydźcie się, jeśli mądrze podejdziecie do sprawy, może zdziałać cuda – sprawdzone i potwierdzone! ☺
- Kolejnym krokiem jest oczywiście decyzja, czy wesele również urządzacie na plaży. Jeśli nie, znajdźcie salę/restaurację w miarę blisko miejsca ślubu, dla wygody gości i oczywiście dla Waszego portfela.
- Jeśli już wszystkie kroki macie za sobą teraz pozostaje tylko i aż cała reszta załatwiania, a więc orkiestra, fotograf, kamerzysta, kwiaty, katering, garnitur, sukienka itd. 😜
Wesele w plenerze z pewnością wymaga od nas wiele więcej pracy i zaangażowania, ale zapewnia również niezapomniane wspomnienia no i spełnia nasze marzenia! 🌈 Jeśli, więc planujecie ślub cywilny to gorąco namawiam Was do skorzystania z opcji ślubu w plenerze, oczywiście nie musi to być plaża, bo do wyboru macie naprawdę wiele miejsc od morza, aż po góry! 💑
Taki ślub to spełnienie marzeń. Jednak ja wolałabym zorganizować swój ślub na plaży w Polsce i to nie tylko ze względu na koszty, ale to jednak bardziej dostępna opcja dla mojej dużej rodziny. Myślałam nad zorganizowaniem tego dnia w hotelu Marena Wellness & Spa (https://www.marenaspa.pl), który położony jest w Międzywodziu, ok. godzina drogi od Szczecina. Ktoś się wypowie?