Jeśli obawiacie się pomocy konsultanta ślubnego, który mógłby odebrać Wam przyjemność z organizowania ślubu i wesela to koniecznie przeczytajcie wyczerpujący wywiad z Aleksandrą Potocką-Jędrek – konsultantką ślubną i właścicielką agencji OK Wedding, która skutecznie pomogła obalić ten mit.
- Do kogo skierowana jest oferta usług konsultanta ślubnego? To pomoc dla leniwych, zapracowanych, zagubionych, a może dla tych, którzy pozostają za granicami kraju, a ślub organizują w Polsce?
Wszyscy dobrze wiemy, że nasze życie w ostatnich latach nabrało pędu. Pracujemy więcej, ciężej, często z daleka od domu. Tak jak obecnie trudno wyobrazić sobie kupno mieszkania bez agenta nieruchomości, wzięcie kredytu na rozsądnych warunkach wydaje się niemożliwe bez zatrudnienia odpowiedniego doradcy kredytowego, trening na siłowni nabiera sensu, gdy czuwa nad nami trener personalny, tak samo i w branży ślubnej pojawiła się w końcu osoba, która swoim doświadczeniem pomoże nam zorganizować ten dzień według naszych najśmielszych oczekiwań. A wydarzenie jakim jest ślub i jego organizacja zdecydowanie do prostych nie należy.
Dla kogo taka osoba będzie pomocna? Nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi. Każdy klient ma inne oczekiwania. Najczęściej na usługę kompleksowej organizacji ślubu decydują się faktycznie ludzie, mieszkający na stałe daleko od miejsca, w którym ma się odbyć ślub (w tradycji polskiej, zazwyczaj są to rodzinne okolice któregoś z narzeczonych). Bardzo często naszymi klientami są ludzie, którzy nie mają rozeznania w branży lub po prostu pragną oszczędzić sobie nerwów, czasu i wybierania spośród setek podwykonawców takich jak foto-video, sale, zespoły, DJ-e. Konsultant zawęzi nieco pole poszukiwań, dostosowując wszystkie oferty do założonego budżetu i wizji państwa młodych.
Należy jednak pamiętać, że wedding planner może też przydać się jedynie w dniu ślubu, który od początku do końca był zorganizowany przez młodych, do ogarnięcia całości i zdjęcia z barków młodej pary i ich najbliższych obowiązków i pilnowania planu. Sprawia, że czują się gośćmi na swoim weselu, mogą cieszyć się sobą, spędzać magiczne chwile z przyjaciółmi i rodziną, podczas gdy on zajmuje się kompleksową koordynacją zorganizowanej przez nich imprezy.
2. Czym właściwie zajmuje się wedding planner, jaki jest zakres jego obowiązków? Istnieje bowiem przekonanie na wszystkich forach, które udało mi się przejrzeć, że konsultant ślubny odbiera przyjemność przygotowań i zawęża pole działania młodym? To prawda?
Konsultant ślubny to nie jest osoba, która przyjmuje zlecenie „zrób mój ślub”. My zawsze musimy i chcemy działać zgodnie z wizją naszych klientów. Wszyscy usługodawcy wybierani są wyłącznie przez parę młodą. My tylko podsyłamy im to, co w naszej opinii najbardziej pasuje do ich oczekiwań. Jeśli Para Młoda chce mieć na swoim weselu pokaz fajerwerków – jesteśmy od tego, aby spełnić ich marzenia! Ta praca uczy pokory, sprawia iż stajemy się otwarci na innych, na ich pomysły, co jest naprawdę piękne i bardzo poszerza horyzonty. Nie robimy wszystkiego za młodą parę, my im to tylko ułatwiamy, prowadzimy ich za rękę i sprawiamy, że niemożliwe staje się możliwym
3. Kiedy sama w przeszłości robiłam kurs na konsultanta ślubnego, poruszaliśmy delikatny temat sugerowania młodej, że jej pomysł nie jest najlepszy. To strasznie ciekawa sprawa, co Ty robisz w takich sytuacjach, jak działasz? Narzucasz swoje zdanie i całkowicie odwodzisz od pomysłu?
Gdy podejmuję się zorganizowania czyjegoś ślubu i wesela zawsze działam zgodnie z wizją pary młodej. Muszę mieć na uwadze, że to jest ich ślub, a nie mój i że ich pomysł, jeśli nie do końca mi odpowiada, jest dla nich ideałem piękna. Jeżeli widzę, że droga, którą obiera moja młoda para zdecydowanie zaczyna robić się kręta i wyboista, staram się subtelnie podpowiadać im, co mogłoby być lepszym pomysłem, przedstawiając wady i zalety każdego wyboru, jakiego w ostateczności, prędzej czy później będą musieli dokonać. Uważam, że w tym zawodzie nie ma miejsca na narzucanie komuś swojej opinii. Dużo lepiej poprowadzić klienta tak, żeby miał świadomość, że sam wpadł na to, że coś niekoniecznie jest dobrym pomysłem i żeby czuł, że faktycznie jest szefem, to nie może być tylko wrażenie! Jesteśmy jakby kreatorami wizji dla naszych młodych par, dzięki naszej pomocy powinni oni jednak sami odkryć pewne rozwiązania.
4. No dobrze, a kiedy już zdecydujemy się na pomoc konsultanta ślubnego, to w której fazie przygotowań najlepiej zgłosić się do firmy organizującej wesela?
Wydaje mi się, że z roku na rok przybędzie par, które będą chciały skorzystać z usług wedding plannera. Jeśli od początku wiemy, że organizacja ślubu będzie dla nas zbyt dużym stresem, kompletnie nie widzimy się podczas całego planowania tego dnia lub zwyczajnie nie znamy rynku w naszej okolicy, to warto zgłosić się do agencji ślubnej tuż po podjęciu decyzji o tym, że rzeczywiście chcemy spędzić ze sobą życie. Najlepiej znać orientacyjną datę, jaka by nam odpowiadała i po prostu napisać maila lub zadzwonić do agencji.
Warto podkreślić, że nigdy nie jest za późno na zatrudnienie konsultanta. Mnóstwo par młodych na kilka tygodni przed ślubem wpada w histerię i stres, że nic nie jest jeszcze gotowe. To czas, w którym nietrudno o sprzeczki rodzinne, nieporozumienia i kłótnie między narzeczonymi. Czy nie byłoby pięknie się tego pozbyć? Od tego właśnie jest konsultant, który świadczy usługę koordynacji dnia ślubu. Zbierze wszystko, co sami przygotowaliście, spojrzy na to trzeźwym okiem z zewnątrz i niczym dyrygent zgra to w piękną całość, która zostanie w pamięci Waszej i Waszych gości. Oczywiście, dużo łatwiej pracować nam, gdy uczestniczyliśmy od samego początku w pozyskiwaniu Waszych podwykonawców, gdyż najczęściej znamy firmy, które polecamy, bo już z nimi współpracowaliśmy, ale poradzimy sobie też z usługodawcami, których wybraliście samodzielnie.
5. Jak wygląda pierwsze spotkanie narzeczonych z wedding plannerem? Jako narzeczeni musimy się do niego w jakiś sposób przygotować?
Pierwsze spotkanie odbywa się po uprzednim kontakcie telefonicznym. Umawiamy się na niezobowiązującą kawę w mieście. Praktycznie zawsze przed pierwszą konsultacją podsyłam do pary młodej specjalną ankietę, dzięki której poznaje ich oczekiwania. Pozwala mi ona już na wstępie zaproponować parę rozwiązań lub podsunąć parę pomysłów. Wy jako narzeczeni musicie tylko popuścić wodze swojej wyobraźni i powiedzieć wszystko to, czego byście chcieli, abyśmy mogli to potem skonfrontować z Waszym budżetem, możliwościami i naglącym nas czasem.
6. Teraz kwestia, o której nikt nie lubi rozmawiać, ale jest to zwykle najbardziej interesujący czytelników wątek. Ile kosztuje usługa konsultanta ślubnego? Czy przypadkiem nie jest towarem luksusowym?
Usługa profesjonalnego konsultanta ślubnego to wydatek, rzędu kilku tysięcy złotych. Ceny różnią się w zależności od miejsca i czasu jaki pozostał do ślubu, a także doświadczenia konsultanta. Warto podkreślić, że jeśli decydujecie się na współpracę z wedding plannerem, to od tej pory do dnia Waszego ślubu on ciągle pracuje. Dzwoni, wysyła maile, jeździ z Wami na umówione spotkania, poświęca mnóstwo czasu, aby wyszukać dla Was opcje idealne i jest do Waszej dyspozycji.
Cena naszej usługi nie zależy od budżetu, jaki planujecie wydać na inne usługi tj. foto-video, sala itd. (chociaż niektórzy konsultanci zarabiają właśnie na tych „zniżkach” dla Was, co budzi pewnie od razu skojarzenia, że zaczną polecać Wam droższych podwykonawców, aby zysk dla nich był większy).
Warto jednak dobrze się zastanowić, czy faktycznie nasz czas i spokój nie są tego warte?
7. To już chyba sam musi sobie odpowiedzieć osobiście, a czy konsultant ślubny i jego pomysły nie nadszarpną zbytnio budżetu narzeczonych? W końcu wyróżniają Was oryginalne wesela dopięte na ostatni guzik. To musi kosztować!
Powtórzmy kwestię tego, że konsultant podsuwa pomysły i inspiruje, a nie organizuje imprezę swoich marzeń. Wszystkie decyzje podejmuje para młoda, a konsultant bardzo często jest zatrudniony głównie po to, by pilnować i pomóc młodym trzymać się wyznaczonego wcześniej budżetu i go za bardzo nie nadszarpnąć.
Uważam, że dobry konsultant powinien znać doskonałych podwykonawców, którzy będą świadczyć usługi na najwyższym poziomie, ale będą mieścić się w wyznaczonych widełkach cenowych.
8. Teraz z drugiej strony, czy korzystając z usług konsultanta ślubnego można liczyć na jakieś specjalne rabaty ze strony podwykonawców?
Rabaty, rabaty. Zdarzają się agencje, które chwalą się tym, że załatwiają rabaty u podwykonawców. Jednak nie wspominają już tego, że to co dla Was załatwili, policzą jako wynagrodzenie dla siebie. Nie każdy podwykonawca zgodzi się też na udzielanie rabatów, gdyż po obniżeniu swej ceny o 25% na czterech imprezach, wychodzi na to, że kolejną robi za darmo, a każdy chce uczciwie zarobić.
9. Jeszcze jedna istotna kwestia, kiedy kończy się Twoja praca? Jesteś obecna w dniu ślubu?
Moja praca kończy najczęściej około godziny po oczepinach, ale jest to zwykle ustalane z młodą parą indywidualnie. Moja obecność w dniu ślubu jest bardzo ważna, jeśli nie najważniejsza. Często duże wesela wymagają obecności mojego asystenta, który pomoże mi w ogarnięciu wszystkiego.
10. Teraz coś na rozluźnienie 🙂 Miałaś okazję organizować ślub w jakimś szczególnym stylu lub z wyjątkową atrakcją, a może musiałaś ratować awaryjną sytuację w dniu ślubu?
Organizowałam ślub w bardzo popularnym obecnie stylu rustykalnym. Dużym wyzwaniem było to, gdy para młoda stanowczo stwierdziła, że wszystkie dekoracje i podziękowania dla gości wykonają sami. Nie zapomnę tych wizyt na giełdzie kwiatów last minute, kilku nocy przed ich ślubem, spędzonych na wycinaniu winietek, wiązaniu sznureczków, naklejaniu kokardek. Miało to swój urok i w końcu od tego jest konsultant ślubny, żeby uratować z każdej opresji, gdy czasu coraz mniej
Miałam też parę młodą, która postawiła na kolor, panna młoda miała uroczą krótką sukienkę z barwnym tiulem pod spodem, oboje szli do ślubu w trampkach, a marsza w Kościele zagrała saksofonistka. Mimo ich obaw o to, że ślub jest nieco niekonwencjonalny, zgromadzeni goście stwierdzili, że wszystko było wspaniałe!
Jeszcze jedno, jedna z moich klientek zadzwoniła kiedyś do mnie i poprosiła, bym wybrała się z nimi na sesję narzeczeńską trzymać blendę, która poprawi oświetlenie. Oczywiście, że się zgodziłam! 🙂 Po to jestem, by młodzi poczuli się otoczeni opieką na każdym etapie swojej przedślubnej wycieczki!
11. Na zakończenie jeszcze jedno ważne pytanie, na co zwrócić uwagę szukając konsultanta ślubnego? Są jakieś wytyczne, którymi warto się kierować? Ten mało popularny kiedyś zawód obecnie rośnie w siłę, nietrudno więc znaleźć taką usługę w kuszącej cenie, która nie zawsze będzie adekwatna z rezultatem. Czego się wystrzegać?
Zawsze polecam odwiedzić stronę internetową agencji, z którą zamierzamy podjąć współpracę. Na dobrze napisanej powinniśmy znaleźć ich inspiracje, zdjęcia par, którym pomogli w organizacji ślubu. Dobrze o agencji świadczy też obecność i aktywność w social media. Dobrym wskaźnikiem jest Instagram firmowy i częstość jego aktualizacji, fanpage na Facebooku. Jeśli agencja ślubna prowadzi bloga, świadczy to o tym, że są na czasie z nowinkami z branży ślubnej. W końcu – poczytajmy opinie o firmie, popytajmy ludzi, którzy z nimi współpracowali – wszak poczta pantoflowa jest chyba ciągle najlepszym źródłem informacji.
Jeśli chodzi o kuszące ceny, wielu początkujących konsultantów stara się sprzedać swe usługi w cenie sporo niższej niż inne agencje. Warto się nad tym zastanowić, gdyż może to świadczyć o tym, iż konsultant szuka pary, która posłuży mu do zbudowania portfolio, albo po prostu nie ma klientów. A najbardziej prestiżowe agencje ślubne sprzedają cały sezon ślubny bardzo szybko.
Nadal męczą Was jakieś wątpliwości, albo pytania dotyczące pomocy w organizacji ślubu? Dajcie znać w komentarzach, a napewno na nie odpowiemy! 😘
Teraz każdy może nazwać się konsultantem ślubnym po swoim ślubie i wykonaniu paru pierdół dla znajomych. Obecnie wiele panien młodych nagle dostaje olśnienia po swoim ślubie że chce być konsultantką tak jak ta z wywiadu haha Pare tysięcy to można dać po kilku latach doświadczenia, a nie kilku miesiącach i inspiracjach z pinterest.
Być może w wielu przypadkach tak właśnie jest. Proszę jednak nie generalizować i nie obrażać. Każdy ma prawo rozwijać swoje pasje, jeśli odkryje je po swoim ślubie i zapragnie być konsultantką ślubną to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować, bo to jej życie i na szczęście sama o nim decyduje i podejmuje słuszne dla siebie wybory. 😊
Pozdrawiam!
To prawda, branża konsultantów ślubnych bardzo się rozszerza. Jednak nie każda z tych nowopowstałych firm utrzymuje się na rynku. Dlaczego? Dlatego, że wspaniałe wspomnienia ze swojego ślubu to jedno a umiejętność prowadzenia takiego biznesu jest już czymś zupełnie innym. Dobry konsultant nierzadko jest singlem. Naprawdę dobry jest po ukończonych specjalnych szkoleniach z organizacji wesel i tego typu uroczystości. Świetny ciągle się dokształca, jeździ na targi, warsztaty, zaciekle rozwija swoje profile, pogłębia wiedzę.
Może warto byłoby przypomnieć sobie czasy, gdy fanaberią było wynajmowanie agenta nieruchomości do pomocy przy kupnie mieszkania lub zatrudnienie doradcy kredytowego. Czasy się zmieniają, czasu każdy z nas ma coraz mniej, czas jest też największą i nieodnawialną wartością. Dlatego warto się zastanowić, czy można go jakoś oszczędzić – również przy przygotowaniach ślubu.
Pozdrawiam! 🙂